Dziś odwiedziłyśmy Muzeum Historii Polski, a właściwie ogród tego muzeum. Bohaterem spotkania był Aleksander Waszkowski.
Tablice prezentacyjne były ciekawe,
dziewczynki chętnie zaglądały do szuflad,
robiły pieczątki
i liczyły:).
Zadania zostały rozwiązane (choć nie wszystkie) z dużą pomocą mamy i taty. Nie wiemy kto układał te zadania, ale z pewnością ten ktoś nie ma pojęcia o tym co potrafią 5-7latki. Duży minus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz